Pierwsza Kurenda SKW
Utworzonych zostało 6 SKW – 1 w Nowym Sączu, 1 w Brzesku/Bochni oraz po 2 koła w Krakowie i Tarnowie. W skład kół weszło 18 Liderów (bo tak nieskromnie siebie nazywamy ;) ;) i przydzielono nam również 12 Opiekunów (po 2 na każde koło). Działamy na podstawie statutów więc nie ma żartów ;) ;) Naszym celem będzie SZEROKO ROZUMIANA PROMOCJA WOLONTARIATU, chcemy pokazać że osoby z naszego środowiska mogą pomóc SOBIE…angażując się w pomoc INNYM…dlatego też chcemy pokazać na naszym przykładzie że WOLONTARIAT NIE GRYZIE!!!! A jak najlepiej to pokazać-oczywiście przeprowadzając AKCJE WOLONTARIACKIE w takich obszarach jak edukacja, ekologia, aktywny i bezpieczny wypoczynek i wiele wiele innych…i co najważniejsze-do przeprowadzania tych akcji zaangażujemy WŁAŚNIE CIEBIE, I CIEBIE I CIEBIE !!!!!
Jako pierwsze wystartowały SKW z Nowego Sącza i Brzeska/Bochni (ale oni zawsze byli nadgorliwi ;) ;) ;) i już w czerwcu przeprowadzili akcję wolontariacką „Biegaczu-daj się zobaczyć po zmroku!”. Ta akcja outdoorowa połączona z happeningiem odbywała się podczas przeprowadzanej przez Stowarzyszenie Visegrad Maraton Rytro III Edycji Wyszehradzkiego Festiwalu Sportowego w miejscowości Rytro. Akcja polegała na promocji poprawy bezpieczeństwa wśród uczestników Festiwalu Biegowego (w szczególności wśród osób głuchych uprawiających bieganie) poprzez rozpowszechnienie wśród biegaczy emblematów promocyjnych-opasek i breloków odblaskowych umożliwiających dostrzeżenie przez kierowców samochodów osób uprawiających ten sport po zmroku/podczas słabej widoczności.
Joanna Wałęga SKW Nowy Sącz:
Oj działo się działo :) Podczas Akcji Wolontariackiej którą przeprowadzaliśmy w sobotę udało nam się zaktywizować i zaszczepić „gen wolontariatu” wśród ponad 50 biegaczy uczestniczących w Wyszehradzkim Festiwalu Sportowym!!!!
Największym zainteresowaniem oczywiście cieszyły się odblaski jakie otrzymywali chętni do uczestnictwa w naszej akcji ale najbardziej cieszę się z pozytywnego odbioru naszych działań i skutecznego rozpropagowania bezpiecznego biegania w szczególności wśród osób niesłyszących!
Nie mogę doczekać się kolejnej Akcji!!!
Tyle od Joasi, która nie musiała zbyt długo czekać na kolejną akcję bo zostaliśmy rzuceni na naprawdę głęboką wodę…w dniach 05-06.09.2015r. Polski Związek Głuchych Oddział Małopolska organizował na Zarabiu imprezę pt. „Międzynarodowy Dzień Głuchych 2015”. I w ramach organizacji i przeprowadzenia tej imprezy zaangażowały się prawie wszystkie SKW tj. Nowy Sącz, Brzesko/Bochnia, Kraków 1, Tarnów 1 oraz Tarnów 2. Międzynarodowy Dzień Głuchych to święto obchodzone corocznie ustanowione w 1958 roku przez Światową Federację Głuchych. Celem tego wydarzenia jest zwrócenie uwagi polityków, władz, opinii publicznej i mediów na problemy osób niesłyszących na całym świecie, na ich prawa, osiągnięcia oraz ich obawy w codziennym życiu, m.in. przed dyskryminacją. Rozmach tej imprezy przerósł nasze najśmielsze oczekiwanie…uczestniczyło w niej ponad 700 głuchych osób!!! Naszą rolą była opieka nad grupami głuchych uczestników imprezy z zagranicy (z Węgier, Serbii, Słowacji) oraz delegacji PZG ze Śląska, Pomorza oraz Warszawy, gdzie nie tylko musieliśmy zadbać o logistykę ich pobytu ale również uczestniczyliśmy w wycieczkach krajoznawczych po naszym regionie wcielając się w rolę przewodników :). Ale to nie wszystko, oprócz tego pomagaliśmy przy obsłudze technicznej i organizacji całej imprezy, promowaliśmy wśród rówieśników ofertę naszych szkół jako specjalistycznych ośrodków kształcących osoby niesłyszące, przeprowadzaliśmy konkursy zwracające uwagę na problemy osób niesłyszących i co najważniejsze-promowaliśmy szeroko rozumiany wolontariat jako doskonałe narzędzie do samorealizacji.
Edyta Markiewicz SKW Tarnów I
Jesteśmy z siebie dumni!!! Ogarnęliśmy mega wielką imprezę!!! Dobrze że mieliśmy wsparcie animatorów z FRR Viribus Unitis bo inaczej to bylibyśmy jak ciotka w Czechach ;) ;) ;) ale ogólnie było super, poznaliśmy mnóstwo nowych osób, i do tego mnóstwo osób ZARAZILIŚMY WOLOTARIATEM :) Po dwóch dniach aż mnie normalnie nogi bolały ale było warto!!!
opracowanie:
Edyta Markiewicz SKW Tarnów, Ewelina Patrzykąt SKW Tarnów II
z życia SKW: